sobota, 2 stycznia 2016

Kalendarz NELSON- koniec.

Grudniowy hafcik ukończyłam przed chwilką, powiem szczerze, że żaden miesiąc mnie tak nie zmęczył jak grudzień. Długo się za niego zabierałam, i potem jakoś nie miałam weny na jego wyszywanie i takie nastawienie spowodowało moje opóźnienie. Dopiero zaczynałam wyszywać styczeń a to już rok później. Nie mam pomysłu na oprawę, mam nadzieję. że wena wróci.





WSZYSTKIEGO KRZYŻYKOWEGO W TYM NOWYM ROKU!!!!

12 komentarzy:

  1. Piekny ten kalendarz,a wena wróci to tylko chwilowe zmęczenie materiału:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super kalendarz. Zgadzam się z poprzedniczką- to zapewnie przez zmęczenie i znudzenie. Z Nowym Rokiem nowe siły. :) wszystkiego dobrego życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny ten kalendarz.Ciekawa jestem jak wykorzystasz hafciki. Szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest wlasnie to o czym zawsze mowie. Jak sie kalendarz haftuje przez 12 miesiecy to w grudniu nie mozna juz na niego patrzec. Kalendarze trzeba haftowac w max 3 miesiace i wtedy to jest nadal przyjemnosc. Szkoda, ze nie masz na niego pomyslu. Ja tez nie dlatego wlasnie czekam z xxxx, bo jak nie mam na poczatku pomyslu to pozniej juz tylko gorzej:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kalendarz :) Może już niedługo znajdziesz na niego pomysł

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna kolekcja ! Gratuluję wytrwałości i życzę powodzenia w Nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kalendarz śliczny. Mam nadzieję, że pomysł co z nim zrobić wkrótce się pojawi. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kalendarz jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hafciki fajne, życzę weny na wykorzystanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. długoterminowe hafciki ,mają to do siebie...że potrafią zamęczyć człowieka:)
    Najważniejsze,że skończyłaś i prezentuję się ślicznie:)
    Może jednak ,wymyślisz jakieś fajne spożytkowanie tego uroczego kalendarza ;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. zabójczo fajnisty jest! ;-) pierwszy raz widzę całe 12 miesięcy NElsona, dotychczas spotkałam się tylko z motywem 4 pór roku..

    OdpowiedzUsuń