niedziela, 12 października 2014

PAŹDZIERNIK.

Jakby ktoś nie wiedział to mamy październik, od kilkunastu dni, więc troszke z opóżnieniem ale hafcik na czasie:) Bardzo przyjemnie i szybko się wyszywa ten kalendarz. W moim pudełku gdzie trzymam hafciku " na już" zbiera sie coraz więcej hafcików które chce wyszyć od razu i codziennie się zastanawiam który wybrać. Teraz mam 4 oczekujące hafty: sowy, dwa kalendarze do ukończenia o kwiaty dmc i misie somebunny na metryczke. Wszystkie hafty rozpoczete oprócz metryczki, ale metryczka na listopad, więc mam nadzieję, że się wyrobię:) AA i całkiem zapomniałam o moim salu, a tam nawet mulinki nie wybrane, chyba musze się sprężyć:) Jeszcze ze dwie rączki by mi się przydały.
Podziwiam wszystkie wyszywające mamuśki, które jeszcze pracują, bo wiem jak ciężko stawiać kolejne krzyżyki i tym bardziej podziwiam kolejne Wasze postępy:)
 


 
 

4 komentarze: