Mimo deszczu, wiatru i ogólnie kiepskiej pogodzie za oknem, pobiegłam kupić rameczke dla moich kwiatków. Powiem szczerze, że łatwo zbankrutować przez te moje hobby, dobrze, że mąż nie widzi ile na to wydaje. Mam też pewien system w zbieraniu pieniązków :)Mój mąż ma zwyczaj opróżniać kieszenia i kłaść pieniążki gdzie popadnie a ja jako dobra gospodyni sprzatam i oczywiscie zagarniam co się da:) Jak zostaną mi jakieś drobne z zakupów to również je chowam do mojego specjalnego portwelika, który potem oprózniam na moje hobby. Nawet nie chce wiedzieć ile to wszystko kosztuje, ale chyba nie tylko ja mam ten sam problem.
Już nie marudze i pokazuje moje kwiatuszki:)
Jeszcze wstąpiłam do mojej ulubionej pasmanterii i zrobiłam malutkie zakupy:
Chciałam jeszcze kupić kanwe w taśmie, ale w mojej małej miejscowosci jest to nie do zdobycia, przeszłam wszytskie pasmanterie, jest ich aż trzy:) Moge kupić w internecie, ale po doliczeniu przesyłki cena wcale nie jest atrakcyjna. Musze coś wykombinować, bo mam ochote zrobić zakładkę, ostatnio otrzymałam fajny wzorek.
Piękna oprawa godna tak wspaniałego dzieła :)
OdpowiedzUsuńwoow pięknie oprawiłaś kwiaty- podziwiam i zachwycam się
OdpowiedzUsuńKwiaty w oprawie prezentują się wspaniale ;o)
OdpowiedzUsuńA koronki no po prostu cuda, życzę powodzenia w znalezieniu poszukiwanej kanwy ;o)
Pięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńI nie marudzić mi tu, że wydajesz za dużo, bo za dużo to wydaję ja :P na hafty, scrapbooking, książki oraz uczenie się nowych technik (na co mi ta frywolitka i needlepoint!) idzie taka ilośc kasy, że pewnie ze 2 albo i nawet 3 metry w nowym budownictwie mogła za te cene kupić :P i byłoby gdzie to trzymać, bo z miejscem to też krucho przy takich zainteresowaniach...
pozdrawiam
aga
Kwiaty pięknie oprawione!Urocze zakupy poczyniłaś:)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie dziękuję za odwiedziny i urocze słowa w komentarzach z okazji mojej drugiej rocznicy blogowania.
To takie miłe dla mojego serca.
Wspaniale,że jesteś i mnie odwiedzasz,to dodaje mi twórczych skrzydeł i mobilizuje do twórczego działnia.
Posyłam moc uścisków i buziaczków pełnych wspaniałych myśli;)
Śliczny ten Twój obraz, z oprawa wygląda jeszcze pięknie co dopiero na żywo na ścianie... :)
OdpowiedzUsuńTak sobie Renatko pomyślałam, że może mogłybyśmy spróbować we trzy złożyć jedno zamówienie w jakiejś pasmanterii internetowej... Przesyłka na nas trzy nie była by aż tak droga... :) Musimy coś pomyśleć w tym temacie...
Pozdrawiam serdecznie
Dziekuje Wam kochane za tak przemiłe słowa. Kwiaty już wczoraj mąż zawiesił na ścianie, on bardzo mnie wspiera:) co jest dla mnie ważne. Jeszcze raz dziękuje za Wasze słowa, od razu lepiej robi się na serduszku!!!
OdpowiedzUsuńcałość w oprawie faktycznie piękna:) a kwiaty naprawdę super:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje hafty
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pięknie te kwiatuszki się prezentują oprawione !
OdpowiedzUsuńKwiaty są cudne w końcu liczy się efekt
OdpowiedzUsuń