Kotek musiał chwilkę poczekać na swój debiut, bo wzorek alfabetu był na komputerze który został oddany do naprawy, a nie chciałam pokazywać go niedokończonego. Dzisiaj dokończyłam, więc od razu pokazuję marcowy wzorek. Nadal podtrzymuję zdanie, że ten kalendarz naprawdę bardzo przyjemnie się wyszywa, choć kontury kwiatków dały mi trochę w kość, bo ostatnio coś mi oczy szwankują:(
Wiosna coraz bliżej, choć pogoda na razie nie jest wiosenna, więc wyszywam kolorowe kwiatki, dla poprawy humoru. Wykorzystam je do karteczek na rożne okazje. Lubie mieć zawsze coś w zapasie, tak na nieprzewidziane prezenty. Są na razie dwa hafciki, trzeci się krzyżykuje, do kompletu brakuje jeszcze jednego. Jak skończę to pokażę całą gromadkę.
Słodziak :)
OdpowiedzUsuńKotek przesłodki, chociaż kontury faktycznie skomplikowane :). A kwiatki idealnie będą się nadawać np. na kartkę imieninową :)
OdpowiedzUsuńNelson prezentuje sie dumnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne hafciki
Nelson fajny, ale kartki wymiataja:) Ostatnio robie sobie folder z wzorami, bo te wydrukowane bede musiala ewentualnie zrecyclowac i te kartki tez ostatnio "macalam" :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak!
OdpowiedzUsuńKociak słodki, ale te wazoniki z kwiatami są niesamowite!
OdpowiedzUsuńKociak uroczy-ten marcowy wyjątkowo ładny. Kwiatuszki też pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńUroczy Nelsonek :)
OdpowiedzUsuń