Musiałam, musiałam go wyszyć, tak patrzył na mnie, że rzuciłam wszystko i od paru dni sobie krzyżykowałam. Dzisiaj już hipcio patrzy na mnie z kanwy. Bardzo szybko się wyszywa, więc to jest to co lubię najbardziej. Już szykuje kolejne zwierzątko z tej serii:)
Teraz jak zwykle hafcik trafi do pudełka i poczeka na oprawę, ostatnio nie mam weny na oprawianie, a w sklepie gdzie zawsze kupowałam passpartou zrezygnowali z tego towaru i nie mam gdzie teraz kupować. Znacie może jakieś fajnie sklepy z rakami i passpartou??
Bardzo sympatyczny hipcio:) Czekam na kolejne obrazki z tej serii:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Słodziak :) Ja kupuję passe partout na miejscu u ramiarza ale widziałam kiedyś na allegro.
OdpowiedzUsuńSympatyczny hipek :) Też zawsze mam problem z oprawą...więc niestety nie pomogę :(
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik u mnie tez dużo prac ląduje z szufladzie bo na początku bardzo chce coś wyhaftować o później nie mam pomysłu na wyeksponowanie.
OdpowiedzUsuńhipcio słodziak nieziemski. Świetny obrazeczek!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny hipcio. Przypomina mi trochę hefalumpa :). Co do passpartou to nie pomogę. A ramki jak narazie kupuję w pepco albo w sklepach za 2,3 i 5zł itp
OdpowiedzUsuńRenatko na ul. kilińskiego w Walentyce robią passe partout, ceny pase też są całkiem spoko i na centrum jest taki sklep fotograficzny tam podobno też robią...
OdpowiedzUsuńSłodziutki hipcio :) Czekam na kolejne zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńUrocze stworzenie :))
OdpowiedzUsuńslodziak :)
OdpowiedzUsuńUroczy hipcio..
OdpowiedzUsuńśliczne dzieło :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik. Wszystkie prace cudowne. Będzie bardzo miło, jeśli mnie czasami odwiedzisz :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz nic przeciwko, chętnie dodam Twój blog do ulubionych i będę stałą bywalczynią :)
Ale słodki obrazek! Bardzo fajne pastelowe kolorki :)
OdpowiedzUsuń