Jeszcze luty:))) więc zdążyłam!!! Wczoraj zarwałam kawałek nocy, bo strasznie chciałam wyszyć ten hafcik i dzisiaj dokończyłam:)) Bardzo fajnie się krzyżykuje i kolorki takie ciepłe, może w końcu nadejdzie wiosna!!! Jeszcze tylko musze pomyśleć o wykończeniu, guziczki zakupione, są w drodze. Na razie mój hafcik będzie wisiał na lodówce i przypominał, że jest luty:)), pewnie szybko minie więc zaraz musze się wziąć za marzec.
O jaki ładny, coś znajomo wygląda:P A ja wczoraj skończyłam już marzec! Teraz jeszcze zrobic z niego pinkeepa i bedzie gotowy. W drugim kalendarzu też juz mam marzec, bo zrobilam go juz w polowie stycznia. Czas brac sie za kwietnie:)
OdpowiedzUsuńJuż jestem ciekawa, jak będzie prezentowała się całość...Dziękuję za Twoje odwiedzinki!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńsłodkie serducho :)
OdpowiedzUsuńzapraszam po odbiór wyróżnienia ode mnie :)