Czasami mam ochotę na coś naprawdę małego i tak powstały dwa małe magnesy, wzorki wybrał mój synek i grzecznie czekał aż wyszyję. Od razu je porwał i teraz z innymi magnesami zdobią lodówkę.
Zakładka do książki jakoś sama się wybrała i postanowiłam ją tym razem zrobić na kolorowym kartoniku. Wyszła dość spora bo 7,5x 22 cm.
Ale fajna zakladka! Cudna!
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa.
OdpowiedzUsuńŚliczne, zakładka mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwa :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty.
OdpowiedzUsuńUrocze :) A zakładka super :)
OdpowiedzUsuńZakładka piękna - mam bzika na punkcie zakładek :)
OdpowiedzUsuń