Nie mam weny na pisanie, ale na szczęście na krzyżyki jest chęć, więc przedstawiam kolejny hafcik z Salu Mysi:). Ostatnio krzyżykuje tylko małe hafciki, jakoś ciężko mi się zabrać za coś większego, ale mam coś na oku i przed wakacjami postawiłam nawet kilka krzyżyków. Powoli nabieram ochoty na powrót do większego hafciku i jak już będzie co pokazać to się pochwalę:)
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny:)
Świątecznie się robi, czyżby nadchodziła zima?
OdpowiedzUsuńHmmm, jak dla mnie ten sal to wielki hafcik, wiec nie wiem co tak marudzisz:P A w tej czesci to mi sie najbardziej sniezynka podoba:)
OdpowiedzUsuńNo to chwal się! czekam niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie. Moja kanwa z hafcikiem została w domu,więc nadrobię jak wrócę.
OdpowiedzUsuńOj widzę ,że przygotowujesz się do świąt.
OdpowiedzUsuń