Sama się zastanawiam jakie mam odczucie apropo tej podmalowanej kanwy?? Jest dość sztywna, więc tamborek nie jest potrzebny, więc chyba plus, jednak ciężko wbijało się igłę gdy wyszywałam trzema pasemkami mulin, a we wzorze było napisane, że można czterema. Efekt jest dość fajny, ale jakoś tak nie bardzo mnie przekonuje, chyba wolę swoją mięciutką kanwę. Czy zdecydowałabym się na następny taki hafcik, tak, ale bez zachwytu. Choć mam ochotę spróbowac jakiegoś innego wzorka, może kanwy DMC są lepsze, coś mi się znaje, że tak, tylko te ceny:))) No cóż jak coś wpadnie mi w oko i cena będzie przystepna to się skuszę. Teraz czas na zdjęcia, już późna pora, więc zdjecia takie sobie, w realu kolorki sa bardziej nasycone!
Jakoś nie mam pomyslu na oprawę, więc chyba hafcik wyląduje w szufladzie, będzie czekał aż zostanie komuś podarowany, lubie w domku mieć takie małe upominki w razie czego:)))) no w razie usprawiedliwienia mojego zapominalstwa:)))
Chciałam jeszcze bardzo podziękować za tak miłe słowa pod adresem moich zakładek i za każde słowo pozostawione w postaci komentarzy!!!
Mnie się podoba,zawsze to jakaś odmiana odmiana od zwykłej kanwy.Jak będzie oprawiony to jeszcze piękniejszy będzie.
OdpowiedzUsuńNawet ciekawie wygląda taka podmalowana kanwa. Musi być dobra tła tych, którzy nie lubią wyszywać tła czyli dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUroczo Ci wyszedł.Mimo,że ja,tez nie lubię gotowców,to jak patrze na Twój haft,zastanawiam się,może sama spróbuję.Bardzo mi się podoba efekt końcowy.Napracowałaś się i to widać.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńEfekt mi się bardzo podoba, sama nigdy nie szyłam takich wzorów. Ślicznie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba i to bardzo bardzo :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba ,piękny haft :)
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuje. Podmalowane tło daje ciekawy efekt.
OdpowiedzUsuń