Od paru dni moja kochana siostra marudzi, że nie ma co oglądać na moim blogu. Wczoraj się zawzięłam i ukończyłam mały hafcik i dzisiaj od razu pokazuję, aby nie było, że nic nie robię:)) Poza tym to nie hurtownia:), trzeba czekać na wenę, potem znaleźć czas i przede wszystkim chęci i czerpać radość z wyszywania bo tylko wtedy hafciki mają duszę:)!!
Ostatnio coś nie mam szczęście do kolorków, musiałam zamieniać Anchora na Ariadnę i częściowo dmc i kolorki wyszły całkiem inne od oryginału, więc nie będe go prezentować. W efekcie końcowym podoba mi się i teraz tylko oprawa, mam nadzieję, że tym razem mi się uda:) Już dłużej nie marudze i pokazuje, tylko ostrzegam zdjęcia robione wczoraj juz późnym wieczorem i było ciemno, szaro i zdjęcia nie oddaja intensywności kolorków.
Co tak mało tych krzyżyków:)buziole
OdpowiedzUsuńPiękny haft :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piekny-siostra powinna byc w pelni zadowolona...ze swojej siostry.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny :) i wcale nie taki mały :)
OdpowiedzUsuńśliczności !
OdpowiedzUsuńPiękny haft, mnie też jakiś czas temu skusił ale ja zamiast obrazka zrobiłam z niego bieżnik, u mnie kolory też nie pokrywały się z oryginałem ale i tak jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Świetnie wygląda ;o) A drugi też będziesz robić z tej serii?
OdpowiedzUsuńPiękne irysy:)
OdpowiedzUsuńCudo.Siostra zapewne będzie usatysfakcjonowana.Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft:)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft!:)
OdpowiedzUsuńkwiatek przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wzorki kwiatowe
OdpowiedzUsuńa ten irys ma w sobie niezaprzeczalny urok :-)
a teraz uśmiecham się do ciebie bardzo szeroko i ładnie proszę o wzorek na vladona@interia.pl
naprawdę sper hafcik:) No i chyba siostra usatysfakcjonowana:))
OdpowiedzUsuń