piątek, 1 lipca 2016

Testowanie z KOKARDKĄ- cz. 2

Troszkę ostatnio się u mnie pozmieniało i niestety mam znacznie mniej czasu na wyszywanie. Bardzo mi tego brakuje, ale trzeba zarabiać na życie. Tylko dwie godzinki dziennie, więc mało przybywa krzyżyków. Jednak te hafciki bardzo przyjemnie się wyszywa i z przyjemnością zasiadam do nich wieczorami. Oto kolejne dwa hafciki które wykorzystałam jako magnes.






Szczerze mówiąc schemat do tych wzorków nie jest zbyt czytelny jak dla mnie, dobrze, że zrobiłam sobie zdjęcie schematów i dzięki temu miałam go w większej rozdzielczości. Wyszywając pierwszy wzorek nie odczułam tego tak, bo wyszywałam w dzień, jednak wieczorami oczy są zmęczone i łatwiej wyszywa się gdy schemat jest znacznie większy, nie mówiąc już o bakstichach. Został mi jeszcze jeden wzorek, mam nadzieję, go wyszyć jak najszybciej bo wszystkie inne hafty odłożyłam aby zdarzyć wyszyć ten zestaw od KOKARDKI. Najważniejsze, że magnesiki bardzo mi się podobają.

PIEGUCHA- magnesiki już wykończone, nie lubię tak blisko wycinać kanwy plastikowej, więc zawsze zostawiam więcej zapasu.

9 komentarzy:

  1. Szybka jestes:) A magnesiki tak specjalnie inaczej powycinalas, czy one jeszcze nie wykonczone? Ja tez wlasnie zabralam sie za poduche, bo czasu coraz mniej :) A w pracy ostatnio po 11-12h siedze :(

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie czasu na wyszywanie też jakoś brak... chociaż mam bardzo ważny projekt przed sobą, więc muszę się jakoś sprężyć :). Bardzo fajne wzory i fajnie dobrane kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne te hafciki Reniu...bardzo wesołe i kolorowe:)
    W sam raz...na letnie dni :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne :) Mi te kontury mocno dały w kość. Teraz jestem przy wyszywaniu ostatniego obrazka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie urocze hafciki i w takich cudownych kolorach! Super!Pozdrawiam -Gosia

    OdpowiedzUsuń