środa, 9 marca 2016

Różowy Króliczek.

Musiałam go mieć i koniec KROPKA:) Oczywiście od razu siostra a raczej jej córeczka mi go zabrały, więc tyle go miałam. Z resztą wyszywałam go z myślę o Oliwi, dokładnie ma takie oczka jak ten króliczek jak nabroi :)
Wyszywało mi się go równie przyjemnie, choć bakstiche były bardziej wymagające od poprzedniego królika. Teraz mam do wyszycia jeszcze jednego:)





Nie wiem czy widać, ale użyłam kanwy w różowe kropki, bardzo fajnie wygląda.

Kanwa: aida 14, biała w różowe kropki
Mulina: DMC

14 komentarzy: