piątek, 21 października 2011

Zrobiłam pierwsze krzyżyki:))))))))))))))))))))))))

Jestem dumna z siebie, od dwóch miesięcy nie miałam weny na wyszywanie, w sumie czasu też. Troszke się martwiłam bo wcześniej nie mogłam żyć bez krzyżyków, ale widocznie mój organizm musiał nabrać ochoty.
Zabrałam się najpierw za hafcik z Cake Time, bo czas goni, więc pyszny kawałek tortu już jest do schrupania!!! Wyszywałam na kanwie Mamuśki 73, mam nadzieję, że moje krzyżyki się spodobaja, bo kanwa jest cudna z tymi wzorkami!!!



11 komentarzy:

  1. Jakie słodkie! Super wzorek, dla takiego łasucha jak ja, to widok raju :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie że wróciła Ci ochota na hafty - pyszne ciacho ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodka kanwa też piękna.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobrze, że wróciła Ci ochota na krzyżyki :) Ale chyba każdy tak czasem ma, że nie chce mu się haftować, więc się nie przejmuj :)
    Ciacho bardzo apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam, mniam, mniam! Niemoc krzyżykowa a kysz!;) Cieszę się, że będziemy razem choinkować!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowity ten torcik :) na pewno wena Ci wróci i nabierzesz ochoty na nowe hafty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak pięknie to wygląda! I jak smacznie ;P

    OdpowiedzUsuń