Postanowiłam uzupełnić moje małe zapasy guzików. Jednak tym razem własnoręcznie robione, więc straszliwie krzywe, ale to ich urok:))) tak sobie tłumaczę:)) Zachęciła mnie do tego
CYBER JULKA pokazując na swoim blogu cudne guziczki:))))) Bardzo fajna zabawa, tylko moje rączki jakoś nie bardzo chcialy ze mną współpracować:)) No to czas się pośmiać:)
Guziczki polakierowane:
Znalazłam fajne tutoriale i stworzyłam pingwinki i truchawę:
Uczę się proszę o przymrużenie oka:)), nawet dwóch:))
Mistrzynią w te klocki = modelinie jest
ANIA!!!
ale czaderskie :) oczywiście zamiast przeczytać najpierw, że sama je robiłaś zaczęłam pisać maila gdzie kupiłaś takie boskie guziki :) gratuluję naprawdę mega mi się podobają
OdpowiedzUsuńFajowe guziczki :-)))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne guziczki do tego jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne i o to właśnie chodzi żeby było kolorowo i wesoło :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Śliczne guziczki i wcale nie są koślawe !!! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne guziki i wcale nie koslawe i na dodatek maja dwie dziurki ;)) bo ja kiedyś tez zrobiłam takie guziki ale mi sie bez sensu pomyliło i zrobiłam z jedna dziurka ,myślałam ,że padne jak chciałam doszyć ;))
OdpowiedzUsuńSuper! gratuluję, świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPrzymrużyłam i... nic nie widzę. Guziczki śliczne. Oryginalność i siła pasji najważniejsza.
OdpowiedzUsuńŚwietne guziczki! Pingwinki i truskawa do schrupania:) Cieszę się, że Cię zainspirowałam:) Buźka!
OdpowiedzUsuńWpadłam z rewizytą i zostaję na dłużej.
OdpowiedzUsuńGuziczki przesłodkie :)
A to właśnie cały ich urok w tym ze nie są jak sklepowe!
OdpowiedzUsuńoj te pingwinki mnie powaliły na kolana :)
OdpowiedzUsuńświetne są !!!
Bombowe guziczki! I to własnoręcznie ulepione, super!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi guziczkami:)super ci wyszły!
OdpowiedzUsuńale fajneee :D nie pomyślałam, ale w sumie.. można robić takie :D super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja zawsze robie wszystko na odwrót niz moja siostrzyczka, wiec "rozdziawiłam" oczka i co ujżałam prześlicznej urody guziczki, takich słodkości juz dawno nie widziałam, a pingwinki i truskawa jak prawdziwe:))) Treaz czekam aż zrobisz reniferka czerwononosego hehehehe:)
OdpowiedzUsuńEkstra guziki :) I Twoje i Julki :) Chwilowo jestem zajęta szykowaniem roczkowej imprezy mojego Maleństwa, ale jak już rodzinny tajfun przeleci przez dom, to też spróbuję takie zrobić. Czego jak czego, ale maleńkich ozdóbek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńco Ty chcesz od nich? bardzo oryginalne, niepowtarzalne , śliczne !
OdpowiedzUsuńFajne guziczki:) Czekam na kolejne!
OdpowiedzUsuń