Tym razem krzyżykowe karteczki, bardzo fajnie się krzyżykuje, bo szybko widać efekt:)) Teraz tylko losowanie komu jaką wysłac, żeby było sprawiedliwie. Na każdym blogu już widać atmosfere świąteczną, dziewczyny mają bardzo wiele ciekawych pomysłów i z miłą chęcia się je odwiedza:))
Jeszcze troszke z bliska, powiem szczerze, ze te bałwanki sa urocze:))
Chciałam również podziękować za Wasze komentarze i odwiedziny na moim blogu!!!!
Prześliczne to za mało powiedziane. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbajeczne :)
OdpowiedzUsuńSuper te bałwanko, no, ale ja w tym roku kocham je namiętnie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły, wiem,co piszę,bo sama ich robię dziesiątki.
OdpowiedzUsuńpiękne są!!
OdpowiedzUsuńna pewno przyjemnie dostać taką karteczkę tak starannie wykonaną.
Bardzo fajne prace a wiem ile czasu zajmuje takie wyhaftowanie .. więc podziwiam za wytrwałość zapraszam również do obserwowania mojego bloga http://zajawka-pla.blogspot.com/ Pozdrawiam Paulina
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki, powiem więcej - urocze !!
OdpowiedzUsuńSą urocze. Mam słabość do haftowanych kartek a świateczne to dopiero jest co podziwiać:))
OdpowiedzUsuń:D pozazdrościć adresatom tych śliczności :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne karteczki... Zgadzam się z Agą.... Pozostaje nam tylko zazdrościć adresatom tych karteczek... Dla mnie najfajniejszy hafcik jest na tej czerwonej :)
OdpowiedzUsuńSą cudne :) tak starannie zrobione
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Szupa
Też wyhaftowałam jednego bałwana Carolyn Manning, takiego większego. Namęczyłam się okrutnie, bo słabo widoczne wzorki mam, a jak już skończyłam tę drogę przez mękę, moja córka powiedziała, że ma minę, jak by był dotknięty chorobą psychiczną(!) Ale ja jestem nimi zachwycona :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń