Obrazki różnią się wyszytym tłem, tak to jest jak się nie spojrzy na wzór i od razu wyszywa. Wyszywając pierwszy obrazek nie zauważałam że tło ma być tylko wyszyte półkrzyżykami i wyszyłam pełnym krzyżykiem, co spowodowało że mulinka z zestawu szybko się skończyła i musiałam dokupić.
PIEGUCHA- tak to wzorki Margaret Sherry, wzorki pochodzą z CROSS STITCH CRAZY 220.
No, jesli chodzi o sklepy w Polsce to na pewno jestes pierwsza:P Co do amerykanskich to pewnie nie:P
OdpowiedzUsuńSliczne hafciki! To wzory Margaret Sherry?
Mnie tez niedawno ciagnelo do mikolaja, ale chyba poczekam na koniec zimy:P Od wczoraj dlubie jesienny hafcik, choc u nas za chwile wiosna :D
Fajne karteczki) Ja też już się zabieram do przygotowania pocztówek.
OdpowiedzUsuńJa także zaczęłam wyszywanie świątecznych motywów właśnie od tych karteczek :) Te wzorki (jak wszystkie wzorki Margaret Sherry) są przesłodkie. A jeśli chodzi o tło, to nie mogę się zdecydować, które lepiej pasuje - niby to samo, a ma się wrażenie, że na każdym obrazku jest inna pogoda :)
OdpowiedzUsuńpiękne kartki! bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńUrocze karteczki, ja też lubię pracować latem nad zimowymi wzorkami :) Przyznam szczerze, że tła w obu pracach są bardzo ładne, każda wersja ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczności, cudne są!
OdpowiedzUsuńsłodziaki cudniaki
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki :)
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki :)
OdpowiedzUsuńpiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńUważam,że takie tło wygląda lepiej. U mnie też muliny niebieskiej starczyło dokładnie na 1 obrazek.Ślicznie razem wyglądają.
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki i fajnie oprawione :)
OdpowiedzUsuń