Dzisiaj mój MICHAŁEK kończy 4 miesiące, jak ten czas leci. Coraz więcej się uśmiecha, rośnie jak na drożdzach i powoli zaczyna pokazywać swoje zdanie, zwłaszcza jak chce na rączki:))) Uwielbiam jak rano sie budzi i całą buźką się do nas uśmiecha i grzecznie leży w łożeczku aż go nie wezmę:))
To są zdjęcia z sesji jaką moja siostra sprezentowała małemu na chrzciny!!!
Nie wiem kiedy będe miała czas na robótki, pewnie jak mały bedzie miał 18 lat:), ale tęskni mi się za krzyżykami, podziwiam dziewczyny które nadal krzyzykują i są mamami. Chyba jestem słabo zorganizowana, bo nie starcza mi czasu, nie mówiąc już o chwili wolnego:)
